Poszukiwany
KLIKNIJ W ZDJĘCIE BY POWIĘKSZYĆ
Wirginia Grochowska
Zamieszkała w Sosnowcu - Maczkach. Zaginęła 27 października 2005 roku. Miała wtedy 83 lata.
Pani Wirginia mieszkała sama w Sosnowcu Maczkach . W ostatnim okresie pani Wirginia często oddalała się od domu, spacerowała po okolicy, przesiadywała w okolicach dworca kolejowego, wędrowała po okolicznych lasach. Wspominała, że chce pojechać do Monachium, odwiedzić restaurację w której pracowała podczas wojny. Córka załatwiła jej możliwość korzystania z obiadów w szkolnej stołówce, raz w tygodniu odwiedzała matkę i zaopatrywał ją w podstawowe produkty żywnościowe, sprzątała i porządkowała mieszkanie. Mimo to, kobieta codziennie chodziła po sąsiadach i prosiła o jedzenie. Ostatni raz była widziana w okolicy Maczek, na towarowej stacji rozrządowej PKP, jak przechodziła po torach. Dokąd poszła, gdzie teraz jest lub co się z nią stało, zarówno rodzina jak i policja nie wiedzą.
